trendy 1Ja się chyba starzeję bo jakoś coraz słabiej reaguję na nowe mody w internetach. Co chwila coś nowego. Rok temu było oblewanie się wodą, teraz Pokemon Go. Przynajmniej z tego pierwszego wyszło coś pozytywnego, a Pokemony? Nie jestem przekonana czy ta mania wychodzi komuś na dobre. Psychologowie twierdzą wprawdzie, że gra jest dobra m.in. dla dzieci autystycznych ale jakoś trudno jest mi wyobrazić sobie dziecko autystyczne podróżujące swobodnie z telefonem w poszukiwaniu jakichś wirtualnych stworów. Może po prostu jestem zmęczona i nie mam ochoty na tego typu nowości. Może. A może po prostu za dużo czytam o tych wszystkich małych i większych modach – na fotografowanie się z palcami w ustach albo z kotem, który zasłania naszą brodę albo fotografowanie kotów w rajstopach albo fotografowanie się w trakcie skakania do wody, siedzenia nad urwiskiem, na wieżowcu, w metrze i swetrze. Po prostu jest tego mega dużo.

trendy 2Aha, no i jest Prisma czyli aplikacja zmieniająca nasze zdjęcia w dzieła sztuki. Jest tylko jedno „ale” – polityka bezpieczeństwa, która jest na tyle liberalna, że zabiera Ci sporo danych… Taki mały szczegół. Żeby było jeszcze ciekawiej, to te dane mogą trafić do właścicieli Prismy, którymi są w znacznej mierze Rosjanie. Więc choć efekt modyfikacji zdjęć jest bardzo imponujący, to człowiek mocno zastanawia się czy chce ponieść aż tak wysokie koszty za kilka fotek. Dlatego staram się nie podążać ślepo za internetowymi modami, które pojawiają się i znikają. Waham się cały czas czy zainstalować dla testów Pokemony żeby sprawdzić co ta gimbaza w tej grze widzi 🙂

źródła obrazków: pokemon-go.pl, gameradar.pl, pl.sputniknews.com

Dodaj komentarz