Na pewno każdy z nas przyzna, że grudzień jest miesiącem koszmarnym finansowo. Mikołaj, święta, a potem wyprzedaże. Chciałoby się mieć na wszystko gotówkę i bez bólu ją wydawać na prezenty dla bliskich, rodziny i siebie. Chciałoby się… Oczywiście zdrowy rozsądek nakazuje oszczędzać na te cele odpowiednio długo albo nie szaleć z prezentami, żeby starczyło do pierwszego. Jednak szał zakupów, w jaki wpadamy, niewiele ma wspólnego ze zdrowym rozsądkiem i pod koniec grudnia przeglądamy zawartość wszystkich kieszeni i skarbonek, żeby dotrwać do wypłaty. Jak więc wybrnąć z tarapatów i rozpocząć nowy rok z gotówką na koncie, nawet jeśli nie przyszedł jeszcze czas na wypłatę?
Pożyczanie od znajomych czy rodziny nie jest dobrym pomysłem. Już lepiej wziąć pożyczkę. Serio. Na przykład chwilówkę. Vivus proponuje 1400 zł na 30 dni bez żadnych opłat. Gdzie tu haczyk? Po prostu nowi klienci mogą liczyć na promocyjną ofertę. Pożyczamy na krótki okres czasu i zwracamy po wypłacie. Do tego wszystko odbywa się przez internet. Nie musimy stać w mega nudnej kolejce w placówce, czekać Bóg wie ile na decyzję. Wystarczy kwadrans i możemy mieć kasę na koncie. Takie są teraz nowe chwilówki oferowane przez internet. Nie musimy biedować do wypłaty i przepuszczać świetne okazje na wyprzedażach. Lepiej skorzystać z dobrej oferty, zdecydować się na kwotę, którą bez problemu oddamy z wypłaty i po świątecznym obżarstwie wybrać się na długi i odstresowujący shopping 😉 No, może jeszcze na kawkę i ciasteczko po całym męczącym dniu…
źródło obrazka: www.healthyfitfocused.com