Każdego niemalże dnia spędzam w autobusie prawie godzinę. Wielu z Was zapewne powie, że to niewiele, bo można w środkach publicznej komunikacji spędzać i trzy godziny dziennie. Wiem, niektórzy mają przewalone. Jeśli jednak trzeba już jakoś wytrwać w autobusie/tramwaju/metrze/pociągu ten masakrycznie długi czas każdego dnia, to warto się jakoś zabezpieczyć. Co możemy wtedy robić?

  1. Słuchać muzyki – to chyba najprostsze rozwiązanie. Jeśli bateria w naszym smartfonie jest wystarczająco wytrzymała możemy odtwarzać z niego muzykę dość długo – ułożone wcześniej playlisty albo radio internetowe. Fajnie jest jednak mieć dodatkowo jakiś odtwarzacz MP3. Osobiście polecam Ipoda – oprócz tego, że fajnie wygląda, to ma naprawdę wytrzymałą baterię i wygodnie się go obsługuje.
  2. Słuchanie audiobooków – opcja dla tych, którym niewygodnie czytać książki albo po prostu są leniuchami. Tak czy inaczej – świetne rozwiązanie dla tych, którzy chcą i lubią czytać.
  3. Czytanie książek – czasy, w których jedyną opcją było wożenie ze sobą grubych tomiszczy odeszły w niepamięć. Teraz bardzo wielu czytelników używa czytników ebooków. Najpopularniejszym i najlepszym z nich jest Kindle Amazona. Jednak znajdziemy bardzo wiele rodzajów w różnych cenach, bo Kindle do najtańszych nie należy. Takie urządzenie jest niesamowicie wygodne – małe, nie wymaga ciągłego ładowania, mieści w sobie całą masę ebooków i jest lekkie – co jest naprawdę ważne dla każdej kobiety, która musi mieć w torebce milion innych niezbędnych rzeczy, które sprawiają, że torebka jest już nieco ciężka.

Jeśli chcemy mieć jedno urządzenie, dzięki któremu ogarniemy wszystkie te czynności, a nawet będziemy je ze sobą łączyć, to najlepszą opcją jest zaopatrzenie się w tablet 😉 Mały, lekki, wydajny i koniecznie z WiFi – dzięki temu posłuchamy ulubionej muzyki czytając książkę albo posłuchamy audiobooka przeglądając Facebooka 😉

Dodaj komentarz