Facebook to świetne miejsce na organizację fajnych wydarzeń zrzeszających ludzi nie tylko w Polsce ale i na świecie. Pikiety, akcje charytatywne, zbiórki darów czy spotkania ze znajomymi – dzięki temu, że tak wielu ludzi na co dzień korzysta z tego portalu społecznościowego informacje o takich wydarzeniach szybko docierają do dużej ilości odbiorców. Wydarzenia na Facebooku mają moc. Tak jest i w tym przypadku, a dokładnie rzecz biorąc w przypadku akcji „Przeczytam 52 książki w 2015 roku”.
Mówi się, że Polacy czytać nie chcą, statystyki wypadają koszmarnie, książki papierowe słabo się sprzedają i generalnie są drogie. Jeśli już kupujemy jakąś na prezent, to najczęściej jest to książka kucharska, biografia czy jakieś wypociny celebryty. Generalnie jest źle. A tu taka niespodzianka: wydarzenie dotyczące czytania książek zebrało już ponad 60 000 uczestników. Może taka deklaracja związana jest z Nowym Rokiem i postanowieniami z nimi związanymi, ale nawet jeśli, to nie deklarujemy przecież, że przeleżymy na kanapie cały rok ani nawet, że zaczniemy chodzić na spacery. Nie, Polacy deklarują, że przez cały rok będą czytać jedną książkę tygodniowo. Aż trudno uwierzyć. Sama zaczęłam się zastanawiać, czy nie podjąć wyzwania, ale realnie oceniam swoje możliwości i stwierdzam, że z obecną ilością czasu wolnego rady nie dam. Jednak z czytaniem nie odpuszczam i zamierzam każdego dnia poświęcać na tę czynność jakiś czas. Pomocny jest przy tym czytnik Kindle ze specjalnym oświetleniem. Wprawdzie książki papierowe mają swój urok, ale wożenie opasłych tomiszczy komunikacją miejską i próby czytania w ścisku odbierają ten urok papierowym wersjom.
Źródło obrazka: imgkid.com