W związku z tym, że jest dzisiaj ostatni dzień listopada, postanowiłam przypomnieć sobie i Wam o prezentach. Ja niestety nie różnię się zanadto od większości osób pod tym względem i obowiązek zakupu prezentów zostawiam zazwyczaj absolutnie na ostatnią chwilę, co kończy się oczywiście nerwową bieganiną po centrach handlowych. Dlatego w tym roku, w ramach przypominajki, dodaję wpis prezentowy jeszcze w listopadzie. Wprawdzie Black Friday, Cyber Monday i dzień darmowej dostawy już za nami ale jeszcze jest chwila aby złożyć zamówienia przez internet. Dlatego najbliższy weekend zamierzam poświęcić na buszowanie po Allegro i zamawianie kilku gadżetów dla najbliższych.
Mama pewnie ucieszy się z kolejnych książek z przepisami od Lidla, który w tym roku wydał je dwie. Jest prosty sposób na zdobycie ich niskim kosztem – wystarczy kupić na wspomnianym portalu aukcyjnym komplety naklejek potrzebne do odebrania książek w markecie. Proste, prawda? Moi siostrzeńcy z kolei szaleją z Biedronkowymi Świeżakami. Wiem, że marzy im się truskawka i śliwka. Zamiast szukać tych pluszaków w marketach i płacić po 50 zł za sztukę, mogę je zamówić przez Allegro po ok. 35 zł z dostawą. Zawsze to oszczędność czasu i pieniędzy. Swoją drogą to niesamowite, że markety wymyślają promocje, które tak mocno wpływają na ludzi. Maluchy szalejące za, bądź co bądź, raczej zwykłymi pluszakami, dorośli szalejący z zakupami tylko po to, aby zdobyć jedną książkę z przepisami od których roi się w internecie. Z drugiej strony pociesza fakt, że nadal tak można pożądać książek i pluszaków czyli rzeczy, które w obecnej rzeczywistości, pełnej gadżetów, wydają się być tak staroświeckie. No ale, to tak na marginesie. Pamiętajcie – prezenty można i należy kupować wcześniej.
źródła obrazków: eCollegeFinder Blog, TheGloss, Notorious Mag