Suchy szampon ponownie stał się popularnym kosmetykiem, który doceniają i stosują miliony kobiet na całym. świecie, a jest to dosyć stary kosmetyk. Historia tego produktu sięga lat czterdziestych ubiegłego stulecia. Początkowo w jego składzie dominował talk, który następnie zastąpiła skrobia ziemniaczana i ryżowa.
Jak działa suchy szampon?
Trzeba zdawać sobie sprawę, że suchy szampon nie myje włosów lecz odświeża wygląd włosów, neutralizując łój i inne zanieczyszczenia. Efekt odświeżenia utrzymuje się na włosach przez kilka godzin, a ponowne zastosowanie tego produktu nie odświeży fryzury. Dzień po aplikacji konieczne jest umycie włosów w tradycyjny sposób, aby pozbyć się nadmiaru kosmetyku i zanieczyszczeń. Taki szampon dodaje fryzurze objętości i unosi ją od nasady oraz jest prostszy w użyciu niż lakier i można dzięki niemu łatwiej ułożyć fryzurę. Ponadto jest doskonały w utrwalaniu różnego rodzaju upięć. Stosując suchy szampon do stylizacji należy spryskać włosy z bardzo bliskiej odległości ok. 3 cm od nasady. Obecnie suche szampony wzbogacone są o substancje pielęgnujące, a niekiedy koloryzujące (są wersje dla blondynek i brunetek), nie pozostawiają też białego osadu. Wadą suchych szamponów jest matowy wygląd włosów, a jeśli przesadzimy z ich ilością na włosach może pojawić się również białawy nalot.
Jak stosować suchy szampon?
Przed zastosowaniem kosmetyku należy bardzo dokładnie wyszczotkować włosy. Następnie musimy wstrząsnąć pojemnikiem, aby wszystkie pudry i inne substancje dokładnie się wymieszały. W kolejnym kroku rozpylamy szampon z odległości ok. 20-30 cm od nasady, odsłaniając poszczególne pasma. Kosmetyk pozostawiamy na skórze i włosach na kilka minut, aby łój i zanieczyszczenia oraz zapachy się wchłonęły. Po około 5 minutach nadmiar pudru wmasowujemy dłonią w skórę głowy, a jeśli zaistnieje taka potrzeba resztę kosmetyku dokładnie wyczesujemy pochylając głowę. Na końcu układamy fryzurę.
Jeśli do tej pory suchy szampon nie znalazł miejsca na półce z Twoimi kosmetykami, to koniecznie musisz to zmienić, bo u mnie ten produkt to „Moje absolutne must have”.