Wreszcie jest ciepło i to jak ciepło! To oznacza, że czas się ruszyć i zaplanować jakieś majowe wypady. Weekendy będę spędzać zdecydowanie poza miastem. Na pewno sprawdzę co słychać w Kazimierzu, pewnie w Zwierzyńcu i może w Chełmie i Zamościu. Dlaczego nigdzie dalej? Bo te miejscowości są naprawdę urokliwe, a nie trzeba do nich jechać godzinami. Poza tym jeszcze tam w tym roku nie byłam. W Kazimierzu mam do wypicia ulubioną kawę mrożoną, w Zwierzyńcu pójdę na lody, a w Chełmie i Zamościu na pewno powłóczę się po starówkach.
źródła obrazków: Dziennik Łódzki, Lubelskie Rowerem, Onet Lublin, Dziennik Wschodni, Gdańsk – NaszeMiasto.pl