Sklepy online to jeden z moich nałogów. Mogłabym przeglądać ich oferty godzinami. Wtedy okazuje się, że milion rzeczy z ich asortymentu jest mi niezbędnie ale to koniecznie i w tym miesiącu potrzebnych do życia. Trafiam co pewien czas na nowe adresy ale mam też swoje ulubione. Jednym z nich jest MyBaze. Najbardziej lubię och oferty wyprzedażowe, bo wtedy można upolować super rzeczy w naprawdę korzystnych cenach. Jednak nie ograniczam się tylko do tego działu. Nie, poniosło mnie już dużo dalej. Ubrania, akcesoria do wystroju wnętrz czy kubki – mogę na to wszystko patrzeć godzinami i nigdy mi się nie nudzi. Nawet kategorie produktów, które wydają mi się w danej chwili mniej niezbędne nagle okazują się być mega ciekawymi.
Takim sposobem trafiłam do działu, w którym są nietypowe pierścionki. Muszę przyznać, że niektóre tak bardzo mnie zaskoczyły swoim wyglądem, że chętnie bym je założyła. I nie mówię o jakichś z filcową kulką czy pomarszczonych miedziakach. Żywicowe pierścionki z elementami zegarków – wow!
Albo skórzane czy drewniane. W życiu czegoś takiego nie widziałam i jestem pełna podziwu dla twórców. Wprawdzie na niektóre z nich mnie w ogóle teraz nie stać ale zawsze miło pocieszyć oko czymś tak wyjątkowym. Zapisuję wzory jako inspiracje. Kto wie, może za jakiś czas będę w stanie sobie pozwolić na takie cudeńka.
Tymczasem pozostaje pomarzyć. Swoją drogą fajnie byłoby zostać twórcą biżuterii i robić taką, o jakiej się marzy. Kto wie, może przy okazji by się okazało, że innym również podobają się moje projekty i byłby to początek wielkiego biznesu polegającego na sprzedaży swoich wyrobów w sklepach internetowych.